Jako pierwszy, z testowanych przeze mnie filtrów chcialabym Wam przedstawić produkt francuskiej firmy Caudalie , która w Polsce nie jest jeszcze bardzo popularna,
ale pojawia się w coraz większej ilości aptek. Ceny, są dość wysokie, ale
niestety, jakość kosztuje. Kosmetyki oparte są głównie na składnikach
pozyskanych z winogron. A do dobroczynnego działania ekstraktu z winogron,
chyba nie trzeba nikogo przekonywać ;)
Filtr zawiera opatentowany Vinolevure, który wspiera obronę immunologiczną
skóry i zapewnia jej maksymalne nawilżenie. Do tego, bogate w antyoksydanty
polifenole pestek winogron, które chronią przed wolnymi rodnikami. Nie zawiera parabenów,
siarczanów, substancji zapachowych, syntetycznych barwników.
SKŁAD: Grape-seed Polyphenols, Innovative sun filters UVA / UVB, Vinolevure®
INGREDIENTS : AQUA (WATER), OCTOCRYLENE, DICAPRYLYLCARBONATE*, ETHYLHEXYL SALICYLATE, PHENYLBENZIMIDAZOLESULFONIC ACID, BUTYL METHOXYDIBENZOYLMETHANE, SUCROSEPOLYSOYATE*, GLYCERIN*, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE*,METHYLENE BIS-BENZOTRIAZOLYL TETRAMETHYLBUTYLPHENOL,TROMETHAMINE, C20-22 ALKYL PHOSPHATE, C20-22 ALCOHOLS*, BISETHYLHEXYLOXYPHENOLMETHOXYPHENYL TRIAZINE, POTASSIUMCETYL PHOSPHATE, PARFUM (FRAGRANCE), TOCOPHERYL ACETATE*,DIMETHICONE, AMMONIUM ACRYLOYLDIMETHYLTAURATE/VPCOPOLYMER, DECYL GLUCOSIDE*, XANTHAN GUM, CAPRYLYLGLYCOL, POTASSIUM SORBATE, POLYMETHYL METHACRYLATE,PALMITOYL GRAPE SEED EXTRACT*, SODIUM PHYTATE*, PROPYLENEGLYCOL, SODIUM CARBOXYMETHYL BETAGLUCAN, TOCOPHEROL*,BENZYL SALICYLATE, LINALOOL, BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL,GERANIOL, CITRONELLOL, BENZYL BENZOATE.* Plant origin.
Krem ma bardzo
rzadką konsystencję, podobną do mleczka.
Łatwo i szybko się go nakłada. Najlepiej nałożyć bezpośrednio na twarz, nałożony
na krem, czy serum może się trochę
wałkować. Zaraz po nałożeniu błyszczy się, ale mimo to jest lekki i nie czuć go
na twarzy, zachowuje się jak krem nawilżający, nie jest lepki. Jeśli nie musicie nakładać podkładu, wystarczy
przypudrować i jest ok. Dużym plusem
jest to, ze krem ani trochę nie bieli skóry, więc twarz wygląda całkowicie naturalnie. Od razu widać, że jest bardzo
wydajny, poprzez swoją konsystencję, naprawdę niewielka ilość wystarczy na
dokładne pokrycie całej twarzy. Ta wydajność może nam zrekompensować cenę ponad
100zł. Więc, jeśli stać Was na taki wydatek, to filtr jest jak najbardziej
godny polecenia. Biorąc pod uwagę
naturalne składniki, które równocześnie pielęgnują skórę, to naprawdę dobry wybór. Krem bardzo dobrze trzyma się na
twarzy przez cały dzień, zapach jest
delikatnie wyczuwalny nawet wieczorem. Ze względu na konsystencję i składniki wybrałabym
ten krem szczególnie w sezonie wiosenno- letnim, będzie zdecydowanie
praktyczniejszy niż
ciężkie, lepkie filtry.
W moim przypadku, zauważyłam łagodzące działanie na skórę twarzy. Ogólnie, moja skóra i włosy bardzo lubią składniki pochodzące z winogron, więc myślę, że to ich zasługa. Jestem pod wrażeniem tego, jak ten krem działa na skórę, jest lepszy niż większość kremów na naczynka, których używałam. Gdy jest ładna pogoda, świeci słońce, nakładam krem, przypudrowuję Jadwigą i wychodzę na zewnątrz. Po powrocie, z ciekawością patrzę w lustro, a twarz wygląda dużo lepiej niż zwykle, zaczerwienienia prawie niewidoczne, koloryt wyrównany, po prostu bajka. Nie mogąc uwierzyć w to, co widzę, zrobiłam zdjęcie, aby mieć dowód, że wcale mi się nie wydawało;) Zamieszczam zdjęcie mojej naczynkowej cery z trądzikiem różowatym potraktowanej tym cudownym kremem ;)
ciężkie, lepkie filtry.
W moim przypadku, zauważyłam łagodzące działanie na skórę twarzy. Ogólnie, moja skóra i włosy bardzo lubią składniki pochodzące z winogron, więc myślę, że to ich zasługa. Jestem pod wrażeniem tego, jak ten krem działa na skórę, jest lepszy niż większość kremów na naczynka, których używałam. Gdy jest ładna pogoda, świeci słońce, nakładam krem, przypudrowuję Jadwigą i wychodzę na zewnątrz. Po powrocie, z ciekawością patrzę w lustro, a twarz wygląda dużo lepiej niż zwykle, zaczerwienienia prawie niewidoczne, koloryt wyrównany, po prostu bajka. Nie mogąc uwierzyć w to, co widzę, zrobiłam zdjęcie, aby mieć dowód, że wcale mi się nie wydawało;) Zamieszczam zdjęcie mojej naczynkowej cery z trądzikiem różowatym potraktowanej tym cudownym kremem ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz